Od ponad roku odmawiam Nowenne Pomepejanska, czasami zdarza sie ze odmawiam w dwoch intencjach jednoczesnie. Maryja pomogla mi rok temu kiedy zaczelo walic sie moje zycie. To juz trzecie moje swiadectwo tutaj. Maryja NIGDY nie zostawia nas w potrzebie choc czasami spelnia nasze prosby nieco pozniej. Na wakacjach zaczelam odmawiac NP w kllejnej mojej intencji uzdrowienia mnie z dokuczliwej rwy kulszowej poniewaz bol sie nasilal coraz ciezej bylo mi wykonywac jakiekolwiek czynnosci. Nie moglam normalnie pracowac kazdy dzien przynosil cierpienie. Zaczelam wiec odmawiac Nowenne jednak przerwalam ja wyladowalam wtedy nagle w szpitalu mialam ciezka operacje moj stan byl ciezkii nie dokonczylam mojej Nowenny. Matenka pomogla mi od tej pory ustaly dolegliwosci rwy kulszowej zapomnialam juz jaki to bol i cierpienie. Maryjo dziekuje Ci za to i za wszystkie laski ktore mi zsylasz .
Maryja spelnia nasze prosby nieco pòzniej…..to nie Maryja spelnia prosby nie ma takiej wladzy to Jej Syn Ona jest tylko posredniczka naszych pròsb