Nowenna Pompejańska to piękna i zarazem wymagająca modlitwa. Za pierwszym razem modliłem się wraz z przyszłą jeszcze żoną o łaski zdrowia i nawrócenia za nasze rodzeństwo. To było kilka miesięcy po naszym własnym nawróceniu. Matka Boża Pompejańska sama się o nas upomniała.
depresja
Nowenna pompejańska o wyjście z depresji – wiele osób modli się o poprawę stanu psychicznego, a potem pisze świadectwa. Znajdziesz je poniżej. Maryja uwalnia z depresji!
Ewelina: Macierzyństwo
Szczęść Boże. Długo zbierałam się do napisania świadectwa. O Nowennie Pompejańskiej powiedziała mi sąsiadka. Od ponad 20 lat leczę się na depresję. Jest ona wynikiem wylewu krwotocznego do mózgu w miejscu odpowiedzialnym za emocje.
Anna: Uzdrowienie z depresji
W najgorszym momencie( tak mi się wydawało) stanu depresyjnego, ciągłego płaczu, myśli samobójczych, całkowicie zrezygnowana, postanowiłam, że znów odmówię nowennę pompejańską.
Iwona: Podziękowanie
Odmówiliśmy z mężem nowennę pompejańską w intencji mojego wyjścia z depresji i myśli natrętnych już jakiś ponad rok temu.
Wojtek: Ratunek dla brata w depresji
Kto wierzy, nigdy nie jest sam! Te słowa jeszcze bardziej odzwierciedlają się w postawie zaufania Bogu przez ręce Maryi, naszej Matki. To nie pierwszy raz gdy podjąłem się NP, jednak chyba nigdy nie byłem aż tak bardzo zdesperowany podejmując tę modlitwę. Mój brat cierpi na depresję. Choroba rozwijała się od wielu lat, ale dopiero teraz przybrała bardzo ostry charakter.
Wiesław: Uzdrowienie z depresji
Piszę pierwsze moje świadectwo o uzdrowieniu mojego syna z depresji. Syn w szkole był prześladowany i poniżany przez rówieśników – przez te wszystkie lata prześladowania utracił wiarę w swoje możliwości, uważając siebie za nieudacznika życiowego. Po ukończeniu szkoły podjął pracę, z której był bardzo zadowolony. W pracy tak się angażował, że nie wytrzymał tego napięcia, które mu towarzyszyło, gdyż chciał wykonywać swoją pracę lepiej, niż było to możliwe i niestety musiał zrezygnować z tej pracy.