Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Aleksandra: Trudno ale warto

Jestem w trakcie odmawiania trzeciej Nowenny Pompejańskiej. Ciężka to intencja, ale wierzę że zostanie wysłuchana, jeśli taka będzie wola Boga.

Poprzednie dwie odmawiałam w innych intencjach, pierwsza została wysłuchana, druga jest „w trakcie realizacji”, jest coraz lepiej, nie oczekiwałam nawet, że zostanie wysłuchana z dnia na dzień.
Dziękuję Bogu i Maryi, że nie zostali obojętni na moje prośby. A przecież moja modlitwa była daleka od ideału, często zmęczona, usypiająca gubiłam się w tych zdrowaśkach. Myśli też ciężko było pozbierać i uciekały w różne strony. Koszmary nocne na początku odmawiania i to tak mocne, że na zawsze zapadną w pamięci.

Nowenna pompejańska to trud, ale łaski jakie dostajemy w trakcie odmawiania (czesto nie dotyczą nawet intencji) są nieocenione. Za każdym razem odmawiania NP ogarniał mnie niesamowity spokój, paniczne strachy znikały i mogłam normalnie funkcjonować. Raz nawet przyśniła mi się chyba Maryja, nie widzialam jej, ale piękny kobiecy głos mówił do mnie, że będzie przy mnie i pokonam wszystkie trudy jeśli będę odmawiała różaniec. Zachęcam wszystkich wątpiących do podjecia tego trudu, zawsze coś dostajemy w zamian. Maryja naprawdę pomaga, prowadzi i wyprasza łaski u Boga. Ona nas kocha nawet jeśli nie jesteśmy idealni.

Zawierzam sie Tobie Maryjo z moją intencją i troską serca.

Bogu niech będą dzieki!!!

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x