Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kasia: 3 lata z nowenną pompejańską

Na koniec września minęły mi trzy lata z nowenną. Zaczęłam się modlić kiedy psychicznie nie dawałam już rady. Intencje były róże. Obecnie jestem w trakcie 21 nowenny. Wysłuchaną i taką, za którą jestem wdzięczna to to, że mój synek zaczął mówić. Byliśmy załamani, ale się udało. Modliłam się o zakup przez nas domu na kredyt. Gdy wszystko było dogadane właściciel zmarł. Sprawa ciągnie się już rok czasu. Przepisał majątek na żonę i małoletniego syna. 5 października miała się odbyć sprawa o pozwolenie przez sąd na sprzedaż domu. Jeszcze nie wiemy jaki jest jej wynik. Bardzo marzymy o tym domu. Praca  -dostałam na początku roku pracę, zwolnili mnie po trzech miesiącach. Od 12 września wróciłam do firmy na inny dział. Marzę o jej utrzymaniu. Pomogło by to nam przy kredycie. Obecnie o to się modlę. Bardzo liczę na to, że się spełni, ale się nie nastawiam. Dziecko – marzę o rodzeństwie dla syna. Mąż też chce, ale nie w tych warunkach co mamy. Więc nie liczę na to, że prośba się spełni. To takie moje najczęściej odmawiane intencje. Czy się spełnią czy nie wszystko jest wolą Bożą. Ja mogę z ufnością przyjąć jego plan na to wszystko. Warto się modlić, polecam .Czuję, że nie jestem sama i z tym co na mnie spadnie poradzę sobie wraz z Maryją.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x