Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

zamyślona kobieta

Anonim: Uzdrowienie

Nie jestem dumna z mojego życia, nie jest one godne naśladowania. Od Boga odeszłam kilkadziesiąt lat temu, myślałam, że go nie potrzebuje. Owszem, gdy było źle, modliłam się i o dziwo Bóg wysłuchiwał moich próśb. Wymodliłam np. upragnione dziecko i wyrwanie męża z nałogu alkoholowego. Pokazuje to, jak Bóg jest pełen miłosierdzia, że wysłuchuje próśb nawet tak zatwardzonych grzeszników jak ja.

Przeczytaj