Napiszę tak: odmawiajcie Różaniec i tę Nowennę, kochajcie Boga przez Serce Maryi, kochajcie Maryję. Od paru lat odmowiłem juz kilka Nowenn i choć nie zawsze otrzymałem dokładnie to czego wtedy oczekiwałem i potrzebowałem, to zawsze Maryja coś zmieniała w moim życiu na lepsze.
Powiem tyle. Gdyby nie wstawiennictwo, pomoc i miłość Najukochańszej Mamy Maryi, byłbym daleko od Boga. Czuję to całym moim wnętrzem.
Oddawajcie jej wszystkie sprawy, każdą osobę. Ona wszystko potrafi uleczyć i naprawić.
Nie ma żadnej sytuacji bez wyjścia gdy obok nas jest Maryja i Różaniec.
Mamo pozdrawiam Cię i kocham Cię!
Totus tuus!