Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Matka Boża
Chciałbym złożyć świadectwo odmówionej przeze mnie Nowenny Pompejańskiej, która ma niesamowitą moc i jest nie do odparcia. Nowennę odmówiłem około 2 lat temu w intencji uzdrowienia mojej żony, pogłębienia wiary w Boga o uwolnienia od nieprzebaczenia i złości. Tak na prawdę już zapomniałem o tej odmówionej modlitwie za swoja żonę.
Dopiero dzisiaj zdałem sobie sprawę że wszystko o co prosiłem Matkę Bożą się wypełniło. Na początku uzmysłowiłem sobie, że to Bóg wie co jest dla nas najlepsze i w jaki sposób wybierze miejsce i czas i dokona zmian w naszym życiu. Zaczęło się około roku temu kiedy to wspólnie z żoną pojechaliśmy na stadion narodowy na rekolekcje Jezus na stadionie i tam w chwili wzywania Ducha Świętego moja żona upadła i doznała spoczynku w Duchu Świętym to był pierwszy raz kiedy szukałem w internecie co to znaczy. Żona poczuła w sercu jak Ktoś ją przytula z ogromną miłością tak jak matka swoje dziecko ale o wiele bardziej. Po roku poprosiłem żonę o udział w 3 dniowych rekolekcjach Króluj dzięki łasce tam żona również 2 krotnie miała spoczynek w Duchu Świętym ale tym razem wyszła odmieniona spokojna inna kobieta. Teraz wiem, że Matka Boża wysłuchała mnie i inne osoby, które modliły się za moją żonę. W trakcie tych 3 dniowych rekolekcji w wieczorze uwielbienia, uzdrowienia żona została uzdrowiona z bólu złamania śródstopia, kulała podczas chodzenia a teraz w jednej chwili ból zniknął i przestała kuleć.
Chciałbym powiedzieć, że czas i miejsce wysłuchania naszych próśb wybiera sam Bóg oraz jaką drogą nas poprowadzi do ich spełnienia. Jedyne co nam pozostaje to wiara, cierpliwość oraz zaufanie Panu Bogu bo On wie co jest dla nas najlepsze. Po prostu Jezu zajmij się tym. Chwała Panu i Maryi!!
