Szczęść Boże. Chciałam się podzielić z Wami moim świadectwem łaski otrzymanej za wstawiennictwem naszej ukochanej Mamy. Jestem w 15tc., i mamą dwójki małych chłopców. Będąc na wizycie u ginekologa, miałam wykonywaną cytologię, która wyszła zła. Oczywiście wpierw szok, niedowierzanie- jak to?! Przecież co roku się badam… Musiałam wykonać badanie po raz drugi. Wraz z dniem badania rozpoczęłam Nowennę Pompejańską w intencji dobrego wyniku i zdrowia dla mnie. Dodatkowo byłam badana pod kątem nosicielstwa wirusa HPV. Mateczka wysłuchała mojej prośby ekspresowo bo już 8 dnia Nowenny- wynik wyszedł dobry, jestem zdrowa. Oczywiście odmówię Nowennę do końca, bo daje mi ona bardzo wielki spokój serca i inne spojrzenie na świat. Zachęcam każdego do odmawiania. Chwała Panu i Mateczce!.
Dziękuję Matce Bożej za wszystkie laski, jakie otrzymalam odmawiając nowennę. Były to ciężkie dni . Dziś mam córki mają dach nad głową dzięki Matence. Cudem jestem jaz nowe życie. Moja córka, ktora żyje. Przeszłam czas ciężki kiedy też Maryja mi pomogła. I wtedy gdy moje dzieci ocalały, Matko moja wiesz. Jestem za tyle wdzięczna. Ostatnie długie miesiące cierpień duszy i serca przez dwoje osób, nie rozumiałam nić. Teraz wiem, ze to nawrócenie, oczyszczenie, uwolnienie, laska tak ogromna i wiara w lepsze, w Boga inna niz kiedykolwiek. Cierpienia tak wiele uczą i dziękuję za nie Bogu, Jezusowi, Świętym oraz właśnie Maryi,… Czytaj więcej »