Pragnę złożyć moje kolejne świadectwo po odmówieniu 17 Nowenny Pompejańskiej.
Moja wielka miłość do tej cudownej modlitwy rozbudziła się dwa lata temu .NP odmawiałam w różnych intencjach : dwie za dusze w czyśćcu cierpiące, za chorą siostrzenicę, za męża, za syna , jako pokutę za moje grzechy oraz za moją córkę. Obecnie odmawiam już dwunastą NP w intencji mojej córki a dokładnie o dobrego męża dla niej. Moja córka ma 26 lat i niestety nie może znaleźć sobie chłopaka. (Tak na marginesie: jest bardzo kochaną, zaradną, czułą, religijną i ładną dziewczyną). Dwa lata temu przeżyła bardzo bolesne rozczarowanie miłosne, chłopak w którym była zakochana okłamywał ją i zdradzał.Był to dla niej bardzo trudny czas, długo nie mogła się pozbierać, wiele wypłakała… a ja razem z nią. Jako matka nie mogłam jej inaczej pomóc jak tylko modlitwą dlatego zanurzyłam tą sprawę w modlitwie różańcowej. Jak do tej pory nie zostałam wysłuchana ale pomimo to nie tracę wiary, wiem że uproszę tę łaskę. Wierzę , że moje modlitwy nie idą na marne.Całkowicie poddałam się woli Bożej . Dlatego z całego serca o ukochana Królowo Różańca Świętego obiecuję, że nie zaprzestanę modlitwy różańcowej. Dziękuję Ci Ukochana Matko moja za Twoją opiekę nad moją rodziną i proszę pokornie nie opuszczaj nas nigdy!
Do Zawiedziona Zgadzam się z tym co powiedział Adam że ważne jest być w stanie łaski uświęcającej. Warto jest zrobić sobie rachunek sumienia z całego życia taki dogłębny bo często jest tak że żyjemy z jakimś grzechem ciężkim nie zdając sobie z tego sprawy Podam przykład – kobieta idąc w jakiejś instytucji zobaczyła piękny kwiat i uszczypnęła sobie kawałek odnóżki. Zadowolona że będzie miała piękny kwiat nie pomyślała że właśnie dopuściła się grzechu ciężkiego- nie kradnij. Nie zdając sobie z tego sprawy chodziła do komunii świętej przyjmując ją jako świętokradzko następny grzech ciężki. Następna rzecz to ile osób chodzi to… Czytaj więcej »
Nie poddawaj sie ja tez modlilam sie o dobra dziewczyne dla mojego syna i zostalam wysluchana .Mateczka zawsze wysluchuje swoje dzieci.
Ja na twojim miejscu odmòwiłabym nowennę za còrkę prosząc o zagojenie ran. Co u ludzi niemożliwe u Boga jest możliwe. Kiedy dawne rany się zagoją bęzie inaczej patrzeć na świat. Z Bogiem
nowenna pompejanska nie jest „maszynka do spelniania zyczen ” ze mi sie tak podoba to ma mnie maryja wysluchac, a jak nie spelnia sie moje prosby to nie bo to nie dziala ,trzeba sie modlic z ufnoscia i powierzyc wszystkie troski matce bozej i jezusowi ,napewno w odpowiednim stanie sie to co prosimy otrzymamy ,albo cos w zamian tylko trzeba umiec to dojrzec,bo czasem nam sie wydaje ze to jest dla nas dobre a za jakis czas okazuje sie ze jednak nie dokonca tak jest ,modlcie sie naprawde warto ,pozdrawiam wszystkich zawiedzionych
Zawiedziona, nie marnuj dni na czekanie. Na pewno Twoje zycie jest pelne cudow duzych i malych. Ale pytanie, czy je widzisz? Czy Ty myslisz, ze zycie w malzenstwie jest zawsze super? Mozna byc samotna w malzenstwie i pozostawiona samej sobie. Zaufaj Panu i powierz Mu swoje zycie, aby sie zadziala Jego wola. Zachecam do wstapienia do wspolnoty, aby wzrastac w wierze i poczuc dzialanie zywego Boga. Spotkasz osoby, ktore pomoga Ci isc za Bogiem, beda sie takze modlic w Twoich intencjach. A na pewno nie bedziesz samotna. Pan mowi: proscie, a otrzymacie, ale nalezy zerwac z grzechem, trzeba stac sie… Czytaj więcej »
Rozumiem, to co piszesz jest faktycznie rzeczą ludzką, trzeba być przygotowanym na to, że może przyjść zwątpienie lub coś co nazywamy depresją bo całe życie jest walką, w żadnym momencie nie możemy myśleć, że nasza wiara już jest tak duża, że nie grozi nam upadek. Jest to też często zależne od siły i intensywności naszych modlitw, gdyż szatan działa wprost proporcjonalnie do naszej gorliwości na naszą niekorzyść, dlatego tak ważne jest życie sakramentalne, w łasce uświęcającej oraz pomocne modlitwy do św. Michała Archanioła, koronka do Bożego Miłosierdzia.
Pozdrawiam
Zgadzam sie z Toba , zaczynajac odmawianie NP bylam pelna nadziei i wiary , kolejne odmawialam bo zawsze byla jakas nadzieja i powod ale ostatnio depresja dala o sobie znac i zwyczajnie po ludzku nie mam sily , brakuje motywacji i przede wszystkim nadziei , zastanawiam sie po co zyje na tym swiecie, budze się rano z przykrością ze się znowu obudzilam , jak sam widzisz coś jest nie tak pewnie ze mną.
Pozdrawiam
Zawiedziona, nie napisałaś wiele szczegółów, ani nie sposób ocenić sytuacji w której się znajdujesz nie znając jej. Jednakże należy przede wszystkim pamiętać, że nowenna ta jest nie do odparcia, jeśli jest zgodna z wolą Bożą oraz wypraszane łaski są wypełniane w nieokreślonym czasie, dlatego nie mamy prawa wiedzieć, że nie zadziałała i kluczem na pewno jest zaufanie od którego Pan Jezus tak często uzależniał siłę otrzymywanych łask. Ponadto my ludzie nie mamy prawa wystawiać Pana Boga na próbę zgodnie z 2 przykazaniem Bożym, Pan Bóg odwrotnie często sprawdza siłę naszej wiary z różnych przyczyn co skrajnie widać na przykładzie Hioba.… Czytaj więcej »
24 czy 26 lat dziewczyny wszystko przed wami napewno znajdziecie milosc albo raczej ona was odnajdzie . Ja modle sie roznymi modlitwami juz dlugo , zawsze zakochiwalam sie w takich z ktorymi nie moglam byc , z perspektywy czasu wiem ze bylam tylko zabawka albo odskocznia.Wylalam morze lez .Na chwile obecna jestem po 40 i jestem sama , odmawiam 10 nowenne i chyba na tej zakoncze , bo juz nie wierze w cuda nadziei tez nie mam i musze tu zaprzeczyc ze to jest nowenna nie do odparcia , nie wypelnila sie zadna prosba z moich nowenn a lez w… Czytaj więcej »
Mam 24 lata i tez zostalam skrzywdzona przez chlopaka. Nie wiem czy kiedys komus zaufam i pokocham
Basiu, po prostu zaufaj Maryi i Jezusowi 🙂 Wszystko w swoim czasie… Ja też mam syna w wieku 26 lat – mądry i bardzo inteligentny chłopak – swego czasu zszedł na niewłaściwą drogę. Kilka nowenn w Jego intencji – i to już nie ten chłopak. Może akurat to niewłaściwe porównanie, ale już nieraz się przekonałam – w życiu bym takiego scenariusza nie wymyśliła 🙂 Widocznie Twoje cierpienie i Twojej córki ma jakiś głębszy sens i ma czemuś służyć. Wszystkiego dobrego!