W trakcie odmawiania nowenny, gdzie zły bardzo przeszkadzał, były rozproszenia, brak skupienia, ale dałam radę.
Pragnę z całego serca podziękować Matce Najświętszej za otrzymaną łaskę z uwolnienia picia alkoholu. Dziękuję za ten cud. Matuchna uwolniła mnie z nałogu bez skutków ubocznych. Chwała Panu!
Chwała Panu. Trwajmy wszyscy, wyrwani z niewoli jakiegoś grzechu, na modlitwie. Bądźmy czujni i uważni. Dzięki i niech Cię Maryja prowadzi.