Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Iwona: Ocalone małżeństwo

Szczęść Boże,podzielę się doświadczeniem związanym z odmawianiem nowenny.W ostatnim okresie nie dobrze się działo w naszym małżeństwie .Ciche dni ,czasem kłótnie.Życie obok, a nie razem,dusiłam się w tym związku.Małżenstwo w kryzysie .Tak to widziałam .Zbierałam się do odmawiania nowenny . Zależało mi szczególnie na uzdrowieniu relacji i powrocie mojego męża do kościoła .W tym roku bowiem obchodzimy 40 rocznicę małżeństwa .W lutym tego roku zaczęłam nowennę .Matka Boża prowadziła mnie cały czas .Cierpliwie i z pokorą pełna ufności i wiary odmawiałam nowennę do końca .Prosiłam o łaskę przyjęcia sakramentu pokuty i pojednania przez mojego męża.Ufałam ,że wtedy nasze małżeństwo wejdzie ponownie na właściwe tory .Dwa tygodnie po zakończeniu nowenny ,zapytałam czy chciałby pójść do spowiedzi .Mąż bez wachania się zgodził .Na drugi dzień przystąpił do obu sakramentów.Królowa Różańca Świętego wysłuchała mojej prośby .Tak działa Bóg.Uczy pokory i cierpliwości.Teraz już wiem ,że będzie dobrze .Matka Boża jest z nami .Dzięki nowennie i ja stałam się spokojniejsza ,pełna ufności w Boże miłosierdzie .To nie koniec mojej przygody z nowenną.Jest jeszcze wiele rzeczy w moim życiu ,które trzeba uporządkować.Modlitwa różańcowa to klucz do szczęścia i miłości .

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x