Mówię którąś już z kolei nowennę pompejańską i mam poczucie, że Maryja nade mną czuwa i się mną opiekuje. Nie zawsze widzę 'oczekiwane’ efekty ale zauważam też, że owe oczekiwania tracą na wartości.
Wiem, że Pan Jezus może wszystko mi dać i we wszystkim pomóc – w spokoju czekam na to co dla mnie przygotował i jestem wdzięczna – taką postawę wypracowałam pod czujnym okiem Maryji odmawiając Nowennę Pompejańską. Kocham Cię Mamo!!