Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Bogusława: Moje świadectwo bez skutku

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Minął już rok jak spadły na rodziny moich dzieci ciężkie chwile, byłam przerażona że rozpadają się rodziny moich dzieci. Dwie piękne rodziny z dziećmi i wiarą w Boga Ciężko było mi w to uwierzyć co się dzieje.

Kłamstwa, zdrady, zemsty, moje dzieci i wnuki pogubione a ja bezsilna, jak mam pomóc ???? Zaczęłam modlić się Nowenną Pompejańską, odmówiłam trzy nowenny, ciężko było bo miałam wnuki, chorego syna i leżąca teściowa pod opieką, ale nie poddałam się. Udało mi się wszystkie nowenny odmówić. Podczas odmawiania nowenn, działy się różne dziwne rzeczy, coś jakby chciało przeszkodzić i dołożyć jeszcze kłopotów.

Odmawiałam z wiarą do końca, żadna intencja jednak nie została wysłuchana, ale ja wierzę że Bóg ma w tym swój plan. Dzięki Maryji jest nam łatwiej przetrwać ten rodzinny dramat. Maryjo jesteś najlepsza matką Ja bez Twojego wsparcia nie poradziłabym sobie z tą sytuacją I moje dzieci też dziękuję że nas prowadzisz Maryjo i pomagasz dźwigać nasz krzyż a my ufamy Ci bezgraniczna modlitwa różańcowa jest wielkim ukojeniem strapionych serc Amen Maryjo Amen

4.8 14 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x