Modliłam się Nowenną Pompejańską za dusze w czyśćcu cierpiące, aby odnalazły przebaczenie Ojca i dostąpiły wiecznej szczęśliwości. Swoją intencją obejmowałam dusze spośród rodziny, przyjaciół i znajomych, tych którzy najbardziej tego potrzebują.
Nie zawsze odmawiałam Nowennę Pompejańską w skupieniu. Czasem byłam tak rozproszona że zaczynałam dziesiątkę różańca od nowa. Ufam jednak, że Maryja przyjęła moją modlitwę i ulitowała się nad chociaż jedną duszą w czyścu cierpiącą.Chwała bądź Najświętszej Panience i Jej Synowi. Amen.