Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magdalena: Cudowne uzdrowienie mamy

W grudniu 2020 r. moja mama zaraziła się ode mnie wirusem Sars-CoV-2 i zachorowała. Z dnia na dzień słabła, trafiła do szpitala na zamknięty Oddział Covidowy, miała wirusowe zapalenie płuc. Antybiotyki nie pomagały mamie, było z nią coraz gorzej.

Lekarka nie dawała jej zbyt dużo szansy na przeżycie, wtedy na Oddziale Covidowym codziennie umierali ludzie. Zrozpaczona zaczęłam odmawiać nowennę pompejańską z prośbą o uzdrowienie mamy.

Przez pierwsze dni modliłam się z płaczem. Po kilku dniach lekarka podjęła decyzję, aby specjalnie dla mojej mamy wysłać karetkę do innego miasta po osocze. Mama zaczęła zdrowieć. Wyszła ze szpitala, długo dochodziła do siebie, ale żyje.

Wiem, że to była bezpośrednia interwencja Matki Bożej. To był cud. Pomogła od razu. Nowennę pompejańską dokończyłam. Cały czas jestem wdzięczna Maryi za uzdrowienie mamusi. Najświętsza Panienko dziękuję.

To była moja kolejna pompejanka. Dowiedziałam się o tej modlitwie przypadkiem. Chyba przeczytałam w internecie. Świadectwem z Wami dzielę się dopiero teraz. Oddajcie swój problem w ręce Matki Bożej, zawsze wysłuchuje swoje dzieci.

4.8 11 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Magdalena
Magdalena
01.01.24 22:08

To prawda, dzieją się cuda.Zdrowka dla Was i proszę szerzyc wiedzę o Nowennie dalej aby jak najwięcej osób wierzyło i modliło się

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x