Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: Nowenna pompejańska o pomoc w zakupie większego mieszkania

Jestem w trakcie odnawiania mojej 4 w życiu nowenny. Ale zgodnie z obietnicą chce złożyć świadectwo 3 nowenny. Nowenny w intencji pomocy przy zakupie nowego większego mieszkania bądź domku. Powiem tak nie chcę się tu absolutnie użalać, skarżyć czy coś. Bo wiadomo że odmówienie nowenny nie jest jednoznaczne z osiągnięciem celu. Nikt nam nie wyłoży kasy na nowym dom, samochód czy coś. Bo to nie o to chodzi. I żeby było jasne modliłam się o pomoc a nie o sfinansowanie zakupu. Nowe większe mieszkanie jest moim marzeniem gdyż jesteśmy rodziną 5 osobową z trójką małych dzieci. Obecne mieszkanie w którym mieszkamy ma raptem 31 M 2. Więc jest bardzo ciasno. Oboje z mężem pracujemy. Więc kupno większego mieszkania było kwestią czasu. Tak mi się przynajmniej wydawało. A moja modlitwa była nakierowana bardziej na znalezienie fajnej oferty, uczciwej oferty, a i przede wszystkim uczciwego sprzedawcy. Dwa, modląc się liczyłam też na jakikolwiek znak z góry w którą stronę mamy iść czy mieszkanie czy domek, bo tu niestety mamy dużo wątpliwości tzn, ja mam mnóstwo wątpliwości. Nowenna jak się okazało była dla mnie najtrudniejszą nowenna ze wszystkich dotychczas odmówionych przeze mnie nowenn. Wszystko w tej nowennie było nie tak. Skupienie, czas, cierpliwość itp. nie wiem czy to moja wina, pewnie też, czy to tak miało być, czy to jakiś znak, czy może to że zaczęłam ją odmawiać w czasie kiedy na Ukrainie wybuchła wojna. Nowenna przepłakana. Żal, ból z powodu tego czego doświadczają Ukraińcy jest nie do zniesienia. Mimo to zawzięłam się i nowennę ukończyłam. Aczkolwiek jak na początku większe mieszkanie czy dom o który się modlę był w sferze marzeń. To pod koniec nowenny było mi już obojętne czy osiągnę cel czy nie. Gdyż nie wiem czy to przez wojnę na Ukrainie, czy przez łaski jakie na mnie spłynęły, ale zaczęłam inaczej patrzeć na moje dotychczasowe maleńkie mieszkanie i rodzinę. Okazało się że pomimo im ma tylko 31 M2 jest ogromne. A ogromne bo tętni w nim życie. Życie rodziców i trójki cudownych pociech. Żywych, całych, zdrowych, uśmiechniętych, najedzonych i wyspanych nie lekajacych się, że ktoś wtargnie do ich domu albo że będą, będziemy musieli z tego domu uciekać. Nagle to nasze maleńkie mieszkanie stało się ogromnie duże. Kolejna kwestia to dzięki nowennie otrzymałam wskazówkę czego chcę czy domku czy mieszkania. Podsumowując nowenna trudna dla mnie do odmowienia ta konkretna nowenna, aczkolwiek ukończona, owocna w nowe doświadczenia. Zapyta ktoś czy udało się kupić większe lokum niestety nie. I żeby było jasne nie mam tu pretensji do opatrzności, poprostu sytuacja na rynku mieszkaniowo kredytowym stała się dla mnie dla nas nie do przeskoczenia. Straciłam wiarę że się coś w tym temacie zmieni. I że się uda. Nic się nie dzieje. Mamy małe ciasne ale własne. Widocznie tak musiało być. Aczkolwiek odnowionej nowenny absolutnie nie żałuję. Modlę się i będę modlić dalej. Bo uwielbiam te bliskość z Bożą Opatrznością która jest wartością bezcenną. Pozdrawiam i polecam.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Anna
Anna
02.05.22 15:26

Ja tez odmawiałam Nowennę i nie dostałam od razu tego o co prosiłam . Moja prośba została spełniona później.

Doka
Doka
29.04.22 14:08

W modlitwie najważniejsza jest wytrwałość i cierpliwość. Czasem o łaskę trzeba modlić się długie lata. Kiedyś koleżanka z którą pracowałam miała trudną sytuację mieszkaniową. Powiedziałam o nowennie pompejańskiej, modliła się cała jej rodzina. Dostała po dwóch latach duże mieszkanie socjalne w którym mieszka do dziś. Każdy musi wystać w długiej kolejce po łaski u pana Boga, dużo cierpliwości i wytrwałości życzę w modlitwie.

Paula
Paula
29.04.22 17:47
Reply to  Doka

Dokładnie tak. Jeśli nie masz funduszy to tez w ciągu miesiaca Bóg Ci ich nie da, bo rozumiem że nowennę odmawiałaś niedawno. Potrzeba poczekać na łaskę. Modliłam sie kilka lat temu o kupno mieszkania. Też denerwowałam sie że to tyle trwa… Po kilku latach dopiero kupiłam. Bóg dał mi dzięki nowennie pracę gdzie moglam dużo zarobic i stać mnie bylo na mieszkanie. Bóg dziala poprzez ten świat i jego zasady. Cud w postaci wygranej w totka czy spadku po ciotce z Ameryki to rzadki okaz. Nam zostaje cierpliwość, ale wierz mi – łaska przyjdzie do Cb.

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x