Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Monika: Nowenna pompejańska o odzyskanie miłości

Rok temu w maju rozstałam się z chłopakiem, którego bardzo kochałam. Bardzo mnie zranił, jednak pomimo to nie potrafiłam przestać darzyć go uczuciem. Łzy same napływały do policzków, nie mogłam jeść ani spać. Bezsenne noce mijały mi na poszukiwaniu odpowiedzi dlaczego tak się stało, i czy mamy szansę na naprawienie naszej relacji. Na nowenne pomejańską trafiłam przypadkiem. Początki były bardzo trudne, podchodziłam do tej modlitwy kilkukrotnie, aż w końcu stała się ona moim rutuałem. Z czasem treść intencji uległa modyfikacji i pozostawiłam zawierzyć Mamie ii pozostawić jej otwartą furtkę, aby sama zadecydowała o tym co będzie dla mnie najlepsze. Pomimo, że nie otrzymałam tego, o co pierwotnie prosiłam już podczas trwania nowenny widziałam jej efekty w moim życiu. Modlitwa pozwoliła mi powrócić do normalnego funkcjonowania, przywróciła spokoj w mojej rodzinie. Dziś po roku od rozpoczęcia nowenny myslę, że otrzymałam od Maryi więcej niż mogłabym prosić. Pomimo ran które nadal tkwią w moim sercu , odzyskałam spokój ducha, a niedawno na mojej drodze pojawił się ktoś nowy. Zyskałam miłość ktorej tak bardzo pragnełam. Daje mi on dużo ciepła i wsparcia, którego nie miałam w poprzedniej relacji. ,,Wszystko co kochasz zostanie kiedyś utracone, jednak na końcu miłość powróci w innej formie” Nie trać nadziei !

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Natalia
Natalia
10.07.21 23:51

Moja historia jest taka sama, facet mnie rzucił rok temu w maju, miesiąc przed ślubem. Zwlekałam z nowenna 8 miesięcy, zaczęłam ją odmawiać i szybko się do mnie odezwał, chociaż nie odzywał się do mnie wcale i że wszystkich kont pousuwał, więc to było jak grom z jasnego nieba. Chciał wrócić, potem się z tego wycofywał kilka razy, niestabilny był bardzo. Dzisiaj już wiem, że Marka Boska dała mi szanse zrozumieć, że to nie jest mężczyzna dla mnie, bo ja potrzebuje stabilności, a nie niepewności. Może to nie jest koniec tej historii, może się zmieni, albo ja poznam kogoś innego,… Czytaj więcej »

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x