Pierwszy raz odmówiłam Nowennę w 2020 roku w intencji mojego męża, żeby był lepszym mężem i ojcem, bo czułam jak coraz bardziej muszę liczyć na siebie w naszym związku ponieważ dla niego ważniejsi byli koledzy niż ja i dzieci. Wtedy usłyszałam o tej Nowennie i postanowiłam, że zwrócę się o pomoc do Matki Bożej Pompejańskiej. Na początku nie wiedziałam czy dam radę ale wytrwałam w modlitwie i moje prośby zostały wysłuchane bo zauważyłam, że mąż mi poświęcał więcej uwagi, nawet alkohol przestał mu przez pewien okres smakować. Po 2 latach widzę poprawę w jego zachowaniu ale widzę też zmiany we mnie, które sprawiły, że jestem bardziej cierpliwa i staram się być lepszym człowiekiem. Następnym razem zaczęłam odmawiać Nowennę gdy zaczęła cię pandemia covid, modliłam się wtedy o zdrowie mojej rodziny. Wtedy również zostałam wysłuchana, ponieważ gdy się modliłam byliśmy zdrowi. Trzecią Nowennę odmawiałam w intencji mojego brata, który trafił do szpitala z dziwnymi objawami ponieważ był agresywny a zarazem słaby a także nie można było się z nim do końca porozumieć i lekarze nie wiedzieli co mu jest, przez kilka tygodni był w szpitalu pod obserwacją pod kątem covid 19 , gdy dowiedziałam się, że zabrała go karetka to zaczęłam się modlić o jego zdrowie fizyczne, psychiczne i duchowe. Cały czas gdy się modliłam dowiadywałam się od rodziny czy jest mu lepiej i sama dzwoniłam do szpitala. Na początku nie można było rozmawiać z nim bo lekarze nie pozwalali i podobno nie był w stanie podejść do telefonu a swojego telefonu nie miała przy sobie. W szpitalu leżał dość długo ale na szczęście poprawiło mu się i po ok 1,5 miesiąca wyszedł ze szpitala, bardzo się cieszyłam bo wiedziałam, że Matka Boska mu pomogła. Czwartą Nowennę odmówiłam dosyć niedawno w intencji żeby żaden najeźdźca nie najechał Polski. Modlitwa w tej intencji była wynikiem wojny która toczy się w Ukrainie. Zaczęłam się modlić w dniu zawierzenia Ukrainy i Rosji NMP i podczas tej modlitwy czułam że Matka Boża czuwa nad Polską, śledziłam też informacje co się dzieje na Ukrainie i z dnia na dzień widziałam, że najeźdźca powoli wycofuje się a Ukraina coraz lepiej się broni. Wiem, że Matka Boża pomoże Polsce dlatego polecam wszystkim, żeby odmawiali różaniec w intencjach, które płyną z dobroci serca
