Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

M: Przemiana serca i życia

Swoją nowennę pompejańską odmówiłam w 2016 r. Kiedyś bardzo nie chciałam mieć dzieci wręcz obsesyjnie z wiekiem wszystko się zmieniło i uznałam, że to jest moja jedyna nadzieja, żeby uprosić Maryję o upragnione dziecko. Nowenna była ogromnie ciężka wydawało mi się że przekracza moje fizyczne i duchowe możliwości. Doznałam ataków szatana, który wybudzał mnie w nocy, darł się, wkładał w moją głowę okrutne myśli, krzywdzące mnie do granic rozpaczy. Zanim zorientowałam się, że to nie ja, a diabeł schudłam ze strachu prawie 10 kg, zwątpiłam w swoje zdrowie psychiczne, ale dzięki ogromnemu wsparciu rodziny Dzienniczkowi Św Siostry Faustyny i cudownym spowiednikom dokończyłam nowennę. Główna intencja nie spełniła się bynajmniej do tej pory, ale moje życie uległo diametralnej zmianie, prawdziwie się nawróciłam, oczyściłam, wyspowiadałam ze wszystkich do tej pory niedostrzegalnych grzechów, Maryja ma opiece całą moją rodzinę, a łaski są ogromne i wręcz namacalne. Od tamtego czasu głoszę wszem i wobec konieczność nawrócenia, bo lęku przed szatanem nie zapomnę nigdy. W okół mnie dostrzegam ogrom pomocy Bożej w wielu naprawdę wielu dziedzinach. Chwała Bogu, Jezusowi i Maryi.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x