Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Beata: Trzeźwość męża

Mój mąż pił. Zdarzały się kilkudniowe okresy, kiedy był nietrzeźwy. Nie pomagały prośby. Zaczęłam odmawiać nowennę, pił dalej.

Nie poddałam się i zaraz po zakończeniu rozpoczęłam kolejna nowennę. Po kilku dniach mąż przyznał, ze ma problem. Zgłosił się do lekarza i zrobił sobie tzw. wszywke. Dzisiaj skończyłam odmawiać druga nowennę, mąż od prawie dwóch miesięcy nie tknął alkoholu. trzeźwość

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Gabriela
Gabriela
22.03.22 08:34

Bardzo trzeźwo postąpiła Autorka świadectwa wobec problemów z alkoholem swego męża. Dobrze, że Pani się nie poddała i powtórnie modliła się Nowenną Pompejańską. To się często zdarza, że jedna Pompejanka nie wystarcza. Może i dobrze, bo modlitwa to nie magia… Nie wszystko od razu spada z nieba. Dla osoby modlącej to także próba wiary.
Chwała za to Panu, że nastąpił zwrot w życiu Pani męża. To ważne iż sam uznał, że ma problem i chce się leczyć.
Niech Wam Bóg błogosławi przez ręce Królowej Różańca Świętego!

Marek (adm.)
Admin
Marek (adm.)
07.03.23 13:23
Reply to  Gabriela

Dziękuję za ten komentarz!

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x