W marcu 2020 roku, kiedy oficjalnie w Polsce zostały potwierdzone przypadki covidu i nikt nie wiedział jak działać, moja firma wysłała mnie na bezpłatny urlop. Ponieważ miałam bardzo dużo czasu, poczułam, że mogę odmówić nowennę pompejańską. Nie miałam tylko intencji, ale po niedługim czasie przypomniałam sobie o moim wujku i jego synu.
alkohol
Anna: wychodzenie mojego taty, z totalnego dna.
W tym czasie sprowadziła mojego tatę na właściwą drogę, od dawna jest alkoholikiem i był na dnie, ale Ona go z tego wyciąga. Teraz nie pije i chodzi na terapię.
LIST od Anny: Nowenna o uwolnienie od złego ducha mojego taty
Nowennę odmawiam po raz 4, w tej intencji pierwszy raz, w zasadzie to już ją kończę. Mój tata od ponad roku zdradza moją mamę, generalnie jest bardzo źle, tata przez ostatnie lata był bardzo wierzący. Odmawiał codziennie różaniec, koronkę, przestał nadużywać alkoholu, a nawet odmawiał Pompejanke w sobie i Bogu wiadomej intencji. Nawet na Krizevac wchodził na boso.
Agnieszka: Uwolnienie
Niech będzie pochwalony Jezus Chrustus!
Raz w roku odmawiam nowennę pompejańską. Usłyszałam o niej w jednym z kazań duszpasterskich, które oglądałam na internecie.
Elżbieta: Maryja daje nam spokój i ukojenie
Mój tato ma problem z alkoholem, chciałam mu pomóc, ale nie wiedziałam jak, nic nie przynosiło rezultatów.
Krystyna: Straszny nałóg alkoholowy
W intencji mojego syna modlę się już kolejny raz i proszę Matkę Najukochańszą o wysłuchanie mojej prośby. Mój syn jest alkoholikiem. Problemy z alkoholem zaczęły się 20 lat temu ,gdy miał lat dwadzieścia.