Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kasia: Wiadomość z zaświatów

Kilka lat temu przeżyłam typowe wakacyjne zauroczenie. Znałam Go już od kilku lat ale nigdy wcześniej nie byliśmy sobą nawzajem zainteresowani. Jednak tego lata spędzaliśmy każdą minutę, którą mogliśmy razem. Zauroczenie tak nagle jak przyszło, tak szybko odeszło. Dosłownie ostatniego dnia wakacji wszystko się skończyło ale bez żadnej urazy. Poprostu to nie było „to”, a nasze drogi się rozeszły. Nie mieliśmy ze sobą żadnego kontaktu. Pewnego dnia, wspólna znajoma, przekazała informację, że Jego młodsza siostra, ok. 21 lat, popełniła samobójstwo. On pochodzi z bliskiej, kojachajacej się rodziny. Nie raz opowiadał o swojej rodzinie i o Tej siostrze, która miała problemy psychologiczne. Wysłałam mu kondolencje ale odpowiedzi nie otrzymałam. Mijały miesiące, a ja nie mogłam zapomnieć o tej młodej dziewczynie, o której brat opowiadał z taką miłością. Postanowiłam zmówić za nią Nowennę Pompejańską, o zbawienie dla jej duszy. Nikomu o tym nie powiedziałam. Bardzo ciężko mi szło. To już była któraś z kolei Nowenna ale nigdy nie czułam się tak zniechęcona do jej odmawiania. Zupełnie jej nie czułam, to było typowe odklepywanie. W podajże 25 dniu Nowenny stwierdziłam, że dalsze odmawianie nie mam sensu. Tego wieczoru po raz ostatni pomodliłam się za duszę tej dziewczyny. Przeprosiłam ją, że przerywam ale mam nadzieję, że chociaż trochę jej pomogłam. Z wyrzutami sumienia ale podjętą decyzją o zakończeniu Nowenny, usnęłam. Następnego ranka obudziałam się do wiadomości na telefonie, która brzmiała: „dziękuję Ci za to co zrobiłaś. Nikt inny by tego dla mnie nie zrobił”. Wiadomość była wysłana w środku nocy, od brata tej dziewczyny, z którym nie mialam kontaktu od prawie roku. Po tej wiadomości, już nigdy nie dostałam od niego innej wiadomości, a było to juz 3 lata temu. Wiem za co On mi dziękował, zresztą zrobił to juz dużo wcześniej. Dostać taką wiadomość od niego, akurat tej nocy, w której pożegnałam się z jego siostrą, było niesamowitym zbiegiem okoliczności. W głębi serca wiem, że ta wiadomość była od Niej.

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Justyna
Justyna
06.01.22 22:46

Przeczytałam to świadectwo i muszę powiedzieć, że ja dostałam podobną wiadomość z zaświatów, tylko we śnie. W sumie muszę opisać to świadectwo, bo jeszcze tego nie zrobiłam, a było to już w 2018 roku. Mój wujek, któremu było nie po drodze z Kościołem zachorował na raka. Kiedy jego stan się drastycznie pogorszył odmówiłam w jego intencji nowennę pompejańską, z prośbą aby nie został potępiony, o jego nawrócenie, zbawienie. Za jakiś czas po śmierci wujka miałam sen, było to tak realne, że obudziłam się wystraszona i nie mogłam zasnąć. Od razu odczytałam to jako znak , informację. Dlatego tez tak dokładnie… Czytaj więcej »

enia
enia
29.12.21 16:18

Oczywiście, że powinna być dokończona modlitwa. Kasia jeśli czytasz to zamów też Msze św za duszę tej dziewczyny, jeśli nie stać Cię to sama możesz uczestniczyć na Mszy sw i ofiarować za jej duszę wraz z Komunią św. Tak ciężko Ci modlitwa szła gdyż dusza potrzebuje modlitwy, przykre jak zakończyła życie

Ewa
Ewa
29.12.21 10:17

Nie wiem dlaczego, ale czuję, ze muszę to napisać….nowenna musi być dokończona. Czuję, ze to jest WAŻNE.
Wszystkiego dobrego !

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x