Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Samobójstwo

Marek: Dostałem o wiele więcej…

Gdy pewnego dnia poznałem osobę, która przedstawiła mi na zimno plan swojego samobójstwa, wiedziałem, że sam nie dam rady tej osobie pomóc. Wiedziałem, że ta osoba korzysta z terapii i wsparcia różnych osób, ale ta pomoc wydawała się niewystarczająca – słyszałem, że decyzja co do realizacji planu już zapadła i nikt nic nie może już zrobić. Wtedy postanowiłem modlić się pompejanką, eliminować słodycze i ograniczyć się do trzech posiłków dziennie (plus owoce i napoje) – co wydaje się słabym postem, choć nie tak łatwym dla łasucha.

Przeczytaj

Kasia: Wiadomość z zaświatów

Kilka lat temu przeżyłam typowe wakacyjne zauroczenie. Znałam Go już od kilku lat ale nigdy wcześniej nie byliśmy sobą nawzajem zainteresowani. Jednak tego lata spędzaliśmy każdą minutę, którą mogliśmy razem. Zauroczenie tak nagle jak przyszło, tak szybko odeszło. Dosłownie ostatniego dnia wakacji wszystko się skończyło ale bez żadnej urazy. Poprostu to nie było „to”, a nasze drogi się rozeszły. Nie mieliśmy ze sobą żadnego kontaktu. Pewnego dnia, wspólna znajoma, przekazała informację, że Jego młodsza siostra, ok. 21 lat, popełniła samobójstwo.

Przeczytaj