Jest pierwsze świadectwo, wymodlone przeze mnie. Moje związki zawsze się rozpadały, zawsze dawałam więcej niż otrzymywałam. Trafiałam, zazwyczaj na żonatych oszustów, albo cwaniaków. Moim aututem, zawsze była wysportowana sylwetka, wykształcenie i dobra sytuacja materialna. Byłam też nie brzydka, z tego co mówiono. Zawsze szczera , uczciwa i radosna. Kolejny związek z żonatym rozpadł się gdy miałam 39 lat. Bardzo chciałam mieć normalne życie i rodzinę. Wtedy znalazłam tą Nowenne. Poprosilam w niej o męża, który będzie katolikiem, który będzie bardziej mnie kochał niż ja jego, który będzie młody i przystojny, no młody w moim wieku, mniej więcej, który będzie kochał ludzi ze wzajemnością, kochał zwierzęta i podróże.który będzie pracowity, Po roku dostałam namiar na starego kumpla z lat mojej młodości tzn) wtedy Napisałam i tak zaczęliśmy się spotykać. Cichy i spokojny, pracowity. Wolny bez zobowiązań i przeszłości. Kocha mnie bardziej niż ja jego , kocha zwierzęta i ludzi ze wzajemnością. Każdy po spotkaniu z nim czuje, że to dobry człowiek, uczynny i uczciwy. Nawet moje nerwy i krzyki nie wyprowadzają go z równowagi, Od 2 lat jesteśmy małżeństwem, podróżujemy i zwiedzamy .. Modlimy się razem o cud poczęcia i urodzenia dzieciątka.
Dzięki Bogu, że się nawrócilaś Związki z żonatymi? A myślałaś kiedyś o ich rodzinach, żonach, dzieciach?
A oni myśleli? A ilu facetów poznając kobiety,kłamie w oczy,że nie mają żadnych bagaży z przeszłości,z dziećmi włącznie,wychodzi to dopiero później.
Agata wymioty mnie biorą dziś od dwóch lat za chwilę jak się modlę za żonę i czytam te świadectwa. Sam widzę ile bólu ale co tam ludzie Nobla mają. Ten świat jest nienormalny. Ode do żony i córki i słyszę jakiś człowiek mnie straszy że modlę się za żonę i córkę. 2rok dzień po dniu modlę się za żonę i córkę
Agata Robię nie wypada lecz mi tak. Daj namiary na te panią co ci męża zabiera ją z miłą chęcią jej napluje w twarz. Takie proste a może mąż twój się obudzi że że żona i syn czekają. Jutro moją żonę i córkę jadę odwiedzić do Kościoła pojadę pomodlę się z nimi a jak trzeba to i Twojego on bym potrzsnal raz dwa. Bo ma żonę nie jakaś larwę będzie siedział i udawał kogo wujka kolegę przyjaciela Idiota. No nic jadę za swoją żonę i córkę się pomodlę jutro.