Nowennę pompejańską odmawiałam już po raz kolejny – i po raz kolejny zostałam wysłuchana. Tym razem prosiłam o pomoc dla córki, która – w związku z zaistniałą sytuacją życiową – potrzebowała pilnie sprzedać mieszkanie. W ostatnim dniu części dziękczynnej zgłosiła się do niej osoba zainteresowana kupnem mieszkania na korzystnych dla córki warunkach. Transakcja ta rozwiązała wiele problemów i pomogła w obecnej sytuacji życiowej. Jestem przekonana, że to wyłącznie zasługa modlitwy i wysłuchania mojej prośby kierowanej do Matki Bożej poprzez Nowennę.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Login
0 komentarzy