Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: Nowenna pompejańska w intencji nawrócenia babci

Nowennę odmówiłam w intencji nawrócenia babci. Była raczej daleko od Boga, nie wiem jak wygląda jej życie duchowe, mamy trudny kontakt. Wiem, że w czasie, gdy zaczęłam się modlić zelżała jej agresja względem dziadka. Sama otrzymałam niespodziewaną łaskę uporządkowania relacji z tatą i uwolnienia od nałogu. Wciąż walczę, wracam do nałogu a potem się z niego wyrywam, prosząc Boga o pomoc- ale znalazłam jedno z ważnych źródeł- nadużycie- w czym nie pomogła mi terapeutka.

Gdy stawiam granice, jest lepiej, jeśli chodzi o nałóg. Doświadczyłam czegoś, jakby uwolnienia z sideł, ulgi- jakby Bóg wyraźnie wskazał mi źródło problemu, a panj psycholog potwierdziła. niestety gdy nie przyjmuję Bożej pomocy, nie ufam Bogu, nałóg wraca. Potem się cofa, gdy ja stawiam Jezusa na pierwszym miejscu, jako Kogoś, kto chce mojego dobra. myślę, że otrzymałam łaskę dostrzeżenia ważnej rzeczy, odczułam też w sercu wezwanie do przebaczenia tacie i ruszenia dalej, szukania tego, czego Pan Bóg pragnie odemnie. Dostałam łaskę, jakby dodatkowo, z życzliwości i dobroci Maryi. Wierzę, że babcia nawróci się przed śmiercią, ale zostawiam to Matce Bożej

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x