Chce podziekowac wszystkim tym ktorzy zlozyli tutaj swoje swiadectwa, czesto tak niezwykle, dzieki czemu jest nam latwiej zniesc wszelkie trudy zwiazane z odmowieniem modlitwy. Chce dodac ze moje swiadectwo bedzie dosc dlugie wiec jesli macie czas to zapraszam. Zaczne od tego ze informacje o Nowennie Pompejanskiej znalazlam na portalu plotkarskim pod ktoryms z komentarzy, jednak nie przyszlo mi nigdy do glowy aby sprawdzic co to za modlitwa. Po jakims czasie dowiedzialam sie ze moja mama odmawia ta modlitwe w intencji daru potomstwa dla mojego brata, i musze na poczatku wspomniec ze tu wydarzyl sie cud, poniewaz wkrotce po modlitwie dowiedzieli sie ze zostana rodzicami. Moja mama powiedziala zebym ja rowniez modlila sie w intencji brata, bo im wiecej osob sie modli tym wieksza szansa ze nasza modlitwa zostanie wysluchana. Wiem ze to prawda, i tak tez bylo w tym przypadku. Pomyslalam ze nie dam rady odmowic Nowenny pompejanskiej ale jakas krotsza modlitwe juz tak, wiec modlilam sie Litania do Matki Bozej . oraz do Matki Bozej Nieustajacej pomocy.
Po jakims czasie ja rowniez chcialam sprobowac tej niezwyklej modlitwy ale jak to bywa, ciagle wymowki ze chyba nie dam rady, bo to za duzo, az 3 czesci rozanca i ze nie mam tyle czasu. postanowilam zaczac moja nowenne, jednak przerwalam ja po 8 dniach, i stwierdzialam ze to nie dla mnie, a bo to praca, opieka nad dzieckiem, remont w domu i jeszcze jakies dodatkowe kursy w pracy. Tak wiec postanowilam ze bede modlic sie na rozancu chociaz 1 czescia rozanca ale tez nie wytrwalam, czesto zasypialam z rozancem w reku. Postanowilam ze odmowie krotsze modlitwy, takie jak nowenne do dzieciatka Koletanskiego, do sw Rity i litanie do Matki Bozej. Teraz jak patrze na to wszystko z perspektywy czasu, to wkrotce potem wydarzylo sie duzo dobrych rzeczy w moim zyciu, np to ze zostalam mama po raz drugi, za co jestem ogromnie wdzieczna Panu Bogu i Matce Bozej, i za to ze moja ciaza przebiegala bez zadnych problemow az do samego konca.
Przyszedl jednak czas ze postanowilam wrocic do odmowienia Nowenny Pompejanskiej, tym razem calej. Ponad rok zajelo mi podjecie decyzji aby jeszcze raz sprobowac odmowic Nowenne. Powtarzalam sobie ze na pewno ja zaczne i tym razem ukoncze ale jeszcze nie dzis. Tak mijaly dni, i w koncu postanowialam ze musze sprobowac. Modlilam sie w intencji mojego dziecka, o poprawe mowy. Przez pierwsze dni nowenny nic sie nie zmienilo a nawet bylo gorzej, a ja plakalam co dzien, i zadawalam sobie pytanie czemu jest tak zle? wytrwalam do konca, i postanowilam odmowic druga nowenne, tym razem w intencji dusz czyscowych tych najbardziej zapomnianych, za ktore nikt sie nie modli, i tez bylo ciezko. kilkanascie dni pozniej moja corka i maz mieli wypadek samochodowy, ale na szczescie nic im sie nie stalo co uwazam za wielki cud, bo samochod juz nie nadawal sie do naprawy. Po skonczonej nowennie postanowilam ze odmowie 3 tez w intencji dusz czyscowych. Tez bylo ciezko, szczegolnie pod sam koniec, ale udalo mi sie ja ukonczyc. Co moge powiedziec o nowennie i modlitwie rozancowej? na pewno to ze maja niesamowita moc. Mysle ze Pan Bog ma swoj plan na wszystko, tylko trzeba na to troche poczekac i zaufac. W moim przypadku nie jest jednak tak ze czuje spokoj, bo bywaja chwile ze zamartwiam sie o wszystko. Ale wiem ze to nie sa mysli Od Pana Boga. Mysle ze dzieki Nowennie zrozumialam jakie bledy popelnialam, i ze co jest w zyciu najwazniejsze. Juz nie czytam zadnych portali plotkarskich, a kiedys tracilam na to duzo czasu, przestalam kupywac niepotrzebne ubrania, przy kazdej mozliwej okazji. Wiem ze wydarzylo sie duzo rzeczy, na ktore patrze teraz zupelnie inaczej, samo to jest bardzo niezwykle. Czas zawsze sie znajdzie nawet przy dwojce malych dzieci. Wiem ze Na pewno rozpoczne kolejna Nowenne. Chce tez powiedziec ze bardzo niezwykle jest to, ze podczas odmawiania nowenny oraz koronki do Bozego Milosierdzia przysnilo mi sie kilka zmarlych osob z mojej rodziny. Moze to nic nadzwyczajnego, ale nigdy wczesniej mi sie nie snily. Wiem ze warto modlic sie za dusze w czyscu, bo one sa w stanie wyprosic dla nas i duzo lask, a im nasza modlitwa bardzo pomaga.
