Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Dziś kończę odmawiać 4 Nowennę Pompejańską początkowo intencją była abyśmy byli razem z Marzeną pomimo że znaliśmy się krótko znajomość zapowiadała się dobrze. Wspólne tematy poglądy na życie,ja chciałem opierać naszą znajomość na Bogu miłości prawdzie i szczerości. Nie wiem na ile to było prawdziwe ze strony Marzeny,nie osądzam Jej bo nie chcę i i nie wolno mnie. Gdy Ją poznałem była po dłuższej znajomości z chłopakiem, mówiła mi że tamtą znajomość zakończyła i nie chce do niej wracać. Uwierzyłem Jej,lecz po jakimś czasie okazało się inaczej wróciła do byłego chłopaka. Trudno było mi się z tym pogodzić,bo bardzo ją kochałem. Wybaczyłem jej wszystko z miłości do niej a przede wszystkim do Boga,bo Pan Bóg i Maryja są w moim życiu Najważniejsi. W czasie Nowenny wkradał się niepokój ale dzięki Maryji i zawierzeniu przezwyciężam trudne chwile. Ostatnio byłem w Niepokalanowie i oddałem wszystko Maryji i wstąpiłem do Rycerstwa Niepokalanej. To dzieła Maryji b i Różaniec odmawiam od 20 lat. Wszystkim odmawiającym Różaniec Nowennę Pompejańską i oddającym się Maryji a także i tym którzy się nie modlą życzę Szczęść Boże Chwała Maryji
