Chciałam podzielić się swoją historią. Wprawdzie nie zostałam jeszcze wysłuchana jestem w trakcie odmawiania swojej pierwszej nowenny. Od kiedy pamiętam między mną a moim mężem nawet gdy byliśmy para często zdarzały się kłótnie. Zazwyczaj o Jego wieczny brak czasu (jest mechanikiem ma własny warsztat). Potrafil przychodzić o 1 w nocy do domu pomimo błagania żeby zaczął przychodzić wcześniej bo chciałam porozmawiać i zmienić coś w naszym życiu bo tak nie może być słuchał się tylko kolegów którzy miałam wrażenie że chcieli nas skłócić.
Na dodatek mąż uzależniony jest od marichuany. Jego Mama gdy zamieszkaliśmy razem często się wtrącała zero prywatności. Mąż nie rozumiał że powinniśmy zamieszkać oddzielnie, stać nas było na budowę domu. Potem okazało się że mąż jest bezpłodny ale nie przeszkadzało mi to mogliśmy przecież adoptować dziecko. Nasze relacje z dnia na dzień były coraz gorsze. I stało się w pracy złapałam kontakt z kolegą. Rozmawialiśmy on mi ciągle prawił komplementy i ja odepchnięta przez męża czująca się jak sprzątaczka kucharka ale już dawno nie jak kobieta, żona zdradziłam. Pamiętam że czułam wtedy pustkę nic innego.
Przyznałam się po paru tygodniach mąż mi nie wybaczył, kazał się wyprowadzić i żąda rozwodu nawet kościelnego!! Świat mi się zawalił. Po pewnym czasie znalazłam nowenne pompejanska. Można powiedzieć że już otrzymuje łaski od Mateńki. Chodzę do Kościoła przyjmuje komunie gdzie wcześniej naprawdę rzadko to robiłam, czuję Jej obecność na każdym kroku. Po 2 miesiącach od złożenia papierów rozwodowych mąż się odezwał aby umówić się do notariusza o podział majątku. Wizyta przypada 25 września wtedy też odbędzie się Msza Św w Pompejach gdzie złożyłam ofiarę i intencje aby ratować nasze małżeństwo.
Zły oczywiście działa dzieją się na prawdę dziwne rzeczy np śniło mi się że odmawiam nowenne a z parapetu spadła książka która stała w środku!!!! Wierzę że Mateńka nam pomoże i wrócimy do siebie. Nie poddam się i będę się modlić. Modlę się również do Św. Józefa i Św. Rity. Chwała Panu i Najświętszej Mateńce!!!
