Zaczęłam odmawiać pompejanke za moje dzieci – jak sie okazało – dokładnie 54 dni przed egzaminem gimnazjalnym mojej córki, ktory zdała nadspodziewanie dobrze i miała tak piekne świadectwo, ze dostała się do najlepszego liceum w naszym akademickim mieście. Czy kto słyszał, żeby modlitwa była nadmiernie skuteczna? Chyba tego doświadczam… Oj, cos czuję zew kolejnej pompejanki, bo zaczynam się bać, aby dała sobie radę. Niestety, aby szczęście nie było tak zupełnie pełne, to mój syn na razie okazuje się być oporny na łaski… ale może jak dłuższe czekanie, to i efekty będą piękniejsze?… polecam ich nadal opiece Matki Bożej.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Login
0 komentarzy