Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Uzdrowienie

Od 3 lat choruję na nowotwór złośliwy piersi, rok temu pojawiły się przerzuty do kości. Przeszłam radykalne leczenie łącznie z chemioterapią, trzykrotną radioterapią i hormonoterapią. Na początku lutego tomografia wykazała guzek 2×1,2 cm w płucu. Skierowano mnie na biopsję.

Wcześniej wraz z dwiema przyjaciółkami odmawiałyśmy Nowennę Pompejańską w intencji mojego uzdrowienia. Obie dostając wiadomość o wykryciu kolejnych przerzutów przeszyła nagła myśl: to kłamstwo, tam niczego nie ma!

Dwóch lekarzy szukało guzka do biopsji i go nie znalazło! Radiolog wykonująca tomografię twierdzi, że on jest. Wierzę, że Matka Różańcowa wyprosiła mi cud uzdrowienia!

CHWAŁA PANU!

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x