O Nowennie dowiedziałem się od mojego znajomego pisałem z nim jak psuje się moje małżeństwo jak moja zona niszczy to co budowlismy przez 10 lat. Zacząłem ja odmawiać poraź pierwszy 13 lisopada w chwili kiedy ja zacząłem odmawiać poczułem ze ktoś jest w domu ze ktoś jest ze mną. Nie sądziłem ze modlitwa może być tak trudna nie sądziłem ze ten zły tak jej nienawidzi i będzie robił wszystko abym przestał ja odmawiać.
Jestem osobą wierząca ale dopiero kiedy odmawiałem Nowenne ujrzałem jak daleko byłem od Jezusa i Matki .
Moja żona jak dowiedziałem się przez przypadek chciała ułożyć sobie życie z innym mezczyzna chciała aby obcy mężczyzną wychowywał moja córkę. Co dzień prosiłem w Nowennie aby Matka pomogła naprawić nasze małżeństwo.
Poprosiłem również moja mamę aby odmawiała Nowenne za nasze małżeństwo powiedziała mi ze podczas odmawiania nowenny w rękach pękł jej rozaniec.
I stał się cud ale nie po pierwszej Nowennie bo wierzę że pierwsza jest dla nas abyśmy uwierzyli ze mamy sile ze możemy. Ja uwierzyłem i odmówił juz 5 Nowenn. I napewno nie jest ostatnią. Ta modlitwa jest cudowna daje tyle spokoju wewnętrznego sile . Kocham cie Maryjo.
