Chciałabym się podzielić świadectwem uzdrowienia mojego dziecka
z atopowego zapalenia skóry. Moja córka od kilku lat bardzo cierpiała z powodu bardzo silnego świądu spowodowanego alergią na wiele produktów żywieniowych, pyłki traw, drzew, kurzu itp.Odwiedziliśmy wielu specjalistów, wykonaliśmy mnóstwo testów , oprócz tego (kąpiele, specjalna pościel, sprzątanie, dieta itp.)Stosowaliśmy się do zaleceń lekarzy, ale mimo to świąd był dalej bardzo silny. Towarzyszył nam: w nocy i uniemożliwiał sen , rano po przebudzeniu, kilkakrotnie w ciągu dnia ,pojawiał się po każdym powrocie ze spaceru.
Córka bardzo cierpiała a wraz z nią cała rodzina. Tylko matka zrozumie matkę która widzi dziecko które tak strasznie cierpi i nie może mu pomóc. W czasie choroby córki wielokrotnie uczestniczyliśmy w mszach o uzdrowienie. Wiem że Pan Jezus pomógł mnie jako mamie. Uzdrowił mnie wewnętrznie(większy dystans do choroby dziecka ,pewność siebie,siła, cierpliwość, spokój wewnętrzny i nadzieja mimo ogromnego zmęczenia).Dalej już zadziałała Maryja. Czas odmawiania przeze mnie pierwszej nowenny był bardzo trudny. Nasilony świąd, inne problemy zdrowotne u dziecka i niespotykane wcześniej problemy zdrowotne u mnie. Ale dzisiaj moja córka normalnie funkcjonuje, nie drapie się w ciągu dnia albo bardzo rzadko, czasami troszeczkę w nocy. Wierzę że wyzdrowieje całkowicie. Wiem to na pewno. Dziękuję Ci Maryjo za ten cud i za inne cudowne rzeczy które dzieją się w moim życiu .Za inne marzenia które właśnie się w tym roku się spełniają, a o które nawet nie prosiłam. Polecam wszystkim nowennę pompejańską. Kto zawierzy Maryi siebie i swoich najbliższych nigdy nie zostanie sam. Zawierzyć i zaufać nawet gdy cudu nie ma, warto czasem trochę poczekać.
Wyzdrowieje na pewno. Jeszcze cierpliwości. Piękne świadectwo 🙂
Ile wam zajmuję odmawianie nowenny?
Łącznie 65-70 minut w ciągu dnia
Piekne swiadectwo daje nadzieje.Sszczesc Boze
Mam do was pytanie ile zajmuję wam odmawianie nowenny?
ok.1 godz.
Mi ok. 40 minut – jeśli odmawiam 3 części i ok. godzinę przy 4 częściach.
Takie piękne Swiadectwo jak dobrze że Maryja uzdrowiła Twoje dziecko a ja zamiast czuć się wzmocniona poprostu rozpłakalam się nad swoją córką ja cały czas muszę patrzeć na jej smutną twarz dzisiaj znowu jest tak żle kolejne lekarstwa i znowu nie trafione. Matko moja błagam Cię pomóż jej pochyl nad nią Swoje Najświętrze Oblicze blagam Cię jak matka Matkę nie odwracaj się od moich modlitw bo jest mi tak ciężko Maryjo zmiłuj się nademną i nad córką .Amen
Taka jest Prawda.
Dziękujemy Najświętsza Matko Boża Różańcowa…
Piękne Świadectwo !