Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Julita: Uzdrowienie pieska

Odmówiłam swoją druga nowennę w życiu. Tym razem o zdrowie dla mojego pieska, który spadł ze schodow i się połamał. Miał okropne wyniki wątroby i mocznika. Lekarze nie podjęli się operacji. Mówili, ze trzeba to tak zostawić, pies będzie kulał a trzeba zajac się innymi paramarerami bo wyglądają fatalnie. Skończyłam nowennę. Dziś byłam na kontroli z psem. Lekarz z 30 letnim doświadczeniem powiedział ze nie spotkał się z takim przypadkiem aby z tak beznajdziejnej sytuacji bez ingerencji chirurgicznej tak zrosła się łapka. Powiedzieli ze jeśli wyniki wątroby i mocznika wyjdą ok to zrobią krótka nieskomplikowana operacje i pies odzyska sprawność. To wszystko dzięki Mateńce♥️ czas na kolejna Nowennę w bardzo waznej intencji. Módlcie się, Matka nas kocha i nie zostawi bez pomocy.

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewa
Ewa
19.12.21 16:20

Bardzo się cieszę,! Jesteś kochaną i wrażliwą osobą! Jestem przekonana, że sposób w jaki traktuje się naszych braci mniejszych mówi o człowieku wszystko. Św. Franciszek jest dumny – na pewno ! A Matka Boża jest zawsze przy nas! Wszystkiego dobrego !!!! Ewa

Asia
Asia
18.12.21 23:30

Cieszę się bardzo, zdrówka dla pieska

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x