Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Matka i córka: Czekamy i wierzymy

Jesteśmy po odmówieniu naszej wspólnej, pierwszej nowenny. Parę miesięcy temu wydarzyło się coś, czego w życiu byśmy się nie spodziewały. Nieszczęście, na które nie byłyśmy przygotowane. Sięgnęłyśmy po różaniec. Musimy jeszcze długo poczekać żeby dowiedzieć się czy nasze prośby są zgodne z wolą Boga, ale otrzymałyśmy spokój, pogłębiłyśmy wiarę, zbliżyłyśmy się do Boga i Maryi. Strach pozostał, jesteśmy tylko ludźmi, ale głęboko wierzymy, że co by się nie zadziało, zostaniemy poprowadzone i Jezus się tym zajmie.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x