Przez 8 lat (z przerwami) miałam problem z masturbacją. Zaczynając Nowennę i trwając w niej, problem zniknął jakby go nigdy nie było.
Odmawianie nowenny szło mi bardzo słabo, zdarzały się dni, kiedy odmawiałam dziesiątki „na odwal”, zdarzały się też takie, gdy mówiłam tylko jeden różaniec.
Mimo wszystko Maryja poradziła sobie z moją słabością. Dzięki, Mamo.
Zobacz podobne wpisy:
Anna: Spowiedź generalna
Elżbieta: Nowenna Pompejańska uwolniła mnie z nałogu
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański