Jestem raczej typową nastolatką. Lubię spędzać czas ze znajomymi, słuchać rap czy oglądać seriale na netflixie. Jednak półtora roku temu wszystko nagle mi się zawaliło, bez konkretnej przyczyny. Chociaż wiadomo każdy ma jakieś problemy. Przestałam rozmawiać z ludźmi, siedziałam tylko w swoim pokoju, w szkole byłam bez życia. Mijały dni, tygodnie, miesiące i było coraz gorzej. W pewnym momencie wydawało mi się straciłam umiejetność rozmawiania z ludźmi. Potem 1 klasa liceum i jeszcze trudniej było, siedziałam sama, zero znajomych. I przyszły wakacje 2020. Zmusiłam się do odwiedzenia mojej starszej siostry ciotecznej. Przypomniała mi o nowennie. Zaczęłam odmawiać pod koniec lipca. Do tego od kwietnia chodziłam do pani psychlog ale nie wiele ona pomagała, wiec byłam w kropce. Już się zaczęłam zastanawiać czy jest sens dalej ciągnąć te wizyty. Zapytałam się Pana Boga co mam zrobić. W tym samym czasie na początku sierpnia napisałam do psycholog o spotkanie i wyobraźcie sobie ze do dzisiejszego dnia mi nie odpisała, a zawsze odpowiadała po kilku godzinach. Przypadek? Do tego w ostatni dzień części błagalnej dostałam silnego ataku lęku i on zdecydował, ze tego samego dnia byłam już umówiona do lekarza psychiatry. Kolejny znak. Zdiagnozowano mnie na zaburzenia lekowe i depresje, biorę leki. Jest coraz lepiej, wracam do rzeczywistości, choć jest ciężko. Naprawdę Maryja i Pan Bóg opiekują się nami. Wystarczy zyc z nimi w relacji.
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 01-02-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 28-02-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 26-03-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
DYSKUSJA: Pytania czytelników o nowennę pompejańską
Nowenna pompejańska – dyskusje i pytania
Meg: zobaczymy co dalej…
Sylwia: Nowenna naprawdę działa!
Jak odmawiać nowennę pompejańską?
Zobacz podobne wpisy:
Małgorzata: Uzdrowienie z depresji
Marek: Długi, depresja i nowenna pompejańska
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Smutne macie życia droga Młodzieży w obecnych czasach. Mam dużo więcej lat i też byłam nastolatką, ale na szczęście wychowywaliśmy się bez Internetu i telefonu przed oczami, Było dużo czasu na spotkania, naukę, przyjaźnie, podróże i te w Polsce i zagranicą. Teraz to taka degrengolada. Młode osoby nawet jadąc jako para w pociągu,mają słuchawki w uszach, każde swój telefon i oglądają właśnie ten chory netflix, a tam mądych filmów nie ma. Za to dużo jakichś psychodelicznych, a po nich strach, smutek i pytanie o jutro…życzę Ci Ado pogłębiania wiary i abyś nie wstydziła się, że ją masz, abyś nie ulegała… Czytaj więcej »
Mało kto wie, ze psycholog nie jest od prowadzenia terapii, a psychoterapeuta z certyfikatem towarzystwa terapeutycznego, który zdobywa się pare lat. Tez mam zaburzenia lekowe, tez biorę leki i chodzę na terapie. Będzie dobrze!
Świetnie, że trafiłaś do odpowiedniego lekarza, który dobrał Ci właściwe leki. Depresja „sama” nie przejdzie… Wsparcie farmakologiczne jest bardzo ważne! A bliska, intymna i głęboka relacja z Bogiem i Matką Bożą – zawsze bezcenna!! Modlitwa koi.. porządkuje.. przynosi pokój i harmonię..
Mogłabyś być moją córką – mam synów w Twoim wieku, dlatego tak się „wymądrzam”. Wiem, co mówię – przeszłam przez to samo w życiu.. A teraz jest pięknie i dobrze. Oprócz modlitwy.. medytacji.. nie odpuszczaj leczenia. Ono jest absolutnie niezbędne w depresji!!!
Zastanow sie czy to nie Noc Ciemna to co przechodzisz…. Pozdrawiam
To nie są „objawy” nocy ciemnej… Tylko faktycznie tego,co ma zdiagnozowane. Ale nie łam się Ada,od teraz będzie tylko lepiej,wiem co mówię bo przechodziłam to samo,czytaj do tego pismo święte,idź na adorację,będzie lepiej
Cześć, Ada.
wyobrażam sobie, co czujesz. Myślę, że najlepszym wyjściem jest podjąć kroki, by z tego wyjść. Ty je podjęłaś, a to jest najważniejsze. Trzymaj się i nie pozwól, żeby to dziadostwo Cię paraliżowało.