Rak płuc. Przerzuty. Opieka paliatywna. Leki. Dwa lata szturmu na Niebo. Podróż do Fatimy. Nowenna Pampejańska, dwa razy odmówiona przez mojego przyjaciela.
Modlitwy rodziny i przyjaciół, parafi polskiej i szkockiej. Modlitwy Domowego Kościoła. Stan z ostatniej tomografii po dwóch latach od diagnozy: nie stwierdzono żadnych komórek rakowych.
Ufff , wreszcie. Kiedy szedłem na tą ostatnia tomografię, w duszy spodziewałem się właśnie takiej informacji. Maryja jest Wielką Królową.
Boże, jakie piękne świadectwo! Matka Najświętsza, wstawiała i prosiła za Tobą u Swojego Syna Jezusa i stał się cud! Jestem chora na białaczkę i też proszę Boga i Jego Matkę o uzdrowienie!