Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Justyna: Moc modlitwy i uzdrowienie taty

Nowennę zaczęłam odmawiać ok 5 lat temu, kiedy zaszłam w ciążę. Modliłam się o zdrowie dzieciątka i szczęśliwy zakończenie ciąży. Od tamtej pory, odmawiam nowennę nieustannie. Dzięki Opiece Mateńki mam trójkę zdrowych i kochanych dzieci.

Ostatnio odmówiłam nowennę za zdrowie taty, u którego zdiagnozowano nowotwór złośliwy fałdu głosowego, oprócz nowenny modliłam się również do św. Charbela oraz św. Józefa. Tata jest już po dwóch zabiegach i kolejna kontrola wykazała, ze raka nie ma. Bóg jest wielki i miłosierny❤️.

Obecnie modlę się nowenną o moje zdrowie, które również podupadło. Wierzę z całego serca, że Pan Bóg mi pomoże, zawierzam mu wszystko.

Módlcie się wytrwale, choć wiem, że to nie proste. Zaprośmy Boga do naszego życia i pozwólmy mu działać.

5 3 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x