Chciałam podziękować Matce Bożej za udzielone łaski. Blisko rok temu odmówiłam dwie Nowenny, jedną w intencji córki o dobrego męża dla Niej, drugą w intencji szczerego, głębokiego nawrócenia mojego męża.
Wprawdzie nie otrzymałam jeszcze omodlonych łask, ale ufam całym sercem, że Maryja działa i w odpowiednim czasie, sobie tylko znanym, wyprosi to, o co JA błagałam.
Widzę natomiast dużą zmianę w zachowaniu córki, jest spokojna, bardziej dojrzała, szanuje się. Pojawił się ,,Ktoś” w jej życiu, jest to kolega z pracy z którym, zna sie od kilku lat na koleżeńskiej stopie, ale teraz ta relacja ewoluuje w bardziej zażyłą.
Wielką radością jest dla mnie nawrócenie starszej zamężnej córki, która po 15 latach przystąpiła do Sakramentu Pokuty, należy do Wspólnoty Ewangelizacyjnej.
Czuję obecność i prowadzenie Matki Bożej w naszej rodzinie, poprawiła sie relacja miedzy moimi skonfliktowanymi córkami, między mną a moimi siostrami również.
Matuchno, dziękuje Ci za wszelkie dobro.
CHWALA TOBIE MARYJO I TWOJEMU SYNOWI. AMEN
Kasia
Dziękuję za świadectwo. Proszę pamiętać, że Bóg wszystko czyni we właściwym czasie i miejscu. :).