Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Sylwia: Porażka

Nowennę odmawiam z przerwami od listopada 2017 roku, po tym jak wysłuchałam świadectwa Małgorzaty na youtubie oraz gdy zobaczyłam, że moja mama ją odmawiała. Od tamtej pory wiele rzeczy zmieniło się w moim życiu. Można śmiało napisać, że moje dotychczasowe życie wywróciło się o 180 stopni.

Nie wszystko jeszcze jest takie, jak bym chciała, żeby było – szczególnie z moimi dziećmi. Za mojego syna modlę się nowenną od około 2 lat, niestety on w tym czasie przestał być ministrantem w kościele i odwrócił się od Boga, przestał chodzić do kościoła i chce podpisać akt apostazji, co mnie bardzo boli. Poza tym syn planuje po ukończeniu 3 klasy liceum przenieść się do innego miasta i iść do pracy, a naukę kontynuować w zaocznym liceum.

Wszystko to mnie bardzo przeraża, ale postanowiłam, że będę odmawiać za niego kolejne pompejanki, bo nic innego mi nie pozostało. Mogę zaświadczyć, że to prawda i odmawianie 4 różańców dziennie daje niesamowity spokój, poza tym zmienia człowieka. Próbuje mówić ludziom o nowennie, szczególnie tym, którzy mają problemy, ale mało kto zaczyna ją odmawiać. Ludzie reagują na człowieka jak na nawiedzonego. Przykre to. Ale lepiej skarby gromadzić w niebie niż na ziemi.

4.7 7 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Danusia
Danusia
24.06.23 21:08

Proszę nie ustawać w modlitwie. Syn z pewnością widzi jak Pani się modli i to zawsze będzie w jego pamięci, nawet jeśli teraz się pogubił. Może tę jedną część różańca skoro odmawia Pani 4 części zmawiać jako Nowennę do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x