Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: Uleczenie z lęku przed burzami

Wczoraj zaczęłam drugą NP w moim życiu i uświadomiłam sobie, że nie złożyłam świadectwa za otrzymaną łaskę. Maryja mnie wysłuchała nie od razu po zakończonej nowennie, ale w swoim czasie. Moja córka wystraszyła się pioruna i przez prawie dwa lata strasznie bała się każdej ciemnej chmury.

Niemal każdego dnia stała w oknie i przyglądała się niebu. Byłam zdesperowana, bo nie umiałam jej pomóc, żadne prośby, tłumaczenia, psycholog nie pomagały. Gdy tylko zagrzmiało córka wpadała w histerię. Aż zaczęłam odmawiać nowennę. Skończyłam odmawiać i nic się nie zmieniło. Myślałam, że może źle odmawiałam, bo czasem przysnęłam na modlitwie lub wydawało mi się, że coś źle odmówiłam, nawet myślałam, że to nic nie daje tak się modlić..

Ale Maryja miała swój czas i po dłuższym czasie nagle córka przestała się bać…i dopiero potem pokojarzyłam to, że Maryja zadziałała. Dziś pragnę Maryi gorąco podziękować. Wierzcie do końca. Maryja ZAWSZE pomaga!

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x