Zofia: dwie nowenny

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica! O nowennie dowiedziałam się od koleżanki. Nie zwlekając, zaczęłam się modlić od 6 grudnia 2017 r. Nie liczę, ile nowenn odmówiłam, z niewielkimi przerwami odmawiam cały czas, w różnych intencjach. Najwięcej odmówiłam za moje dzieci, intencje dla mnie bardzo ważne się nie spełniły. Z racji tego podczas modlitwy często płaczę, czuje się gorsza z racji niewysłuchanych próśb. Widocznie Boża Wola jest inna a ja musze się z nią zgodzić.

Oddałam moją rodzinę w opiekę Matce Bożej, sw. Jozefowi, zawierzyłam Ją Jezusowi. Często moje sprawy powierzam Panu Jezusowi modlitwą „Jezu Ty się tym zajmij”. Podczas ostatnio odmawianych nowenn dowiedziałam się o tętniaku aorty, mogę się leczyć.

Chociaż moje intencje nie zostały wysłuchane, mam pewność, że moja rodzina jest w najlepszych rękach, a najlepszy Ojciec wie co nam jest potrzebne, Teraz odmawiam Nowennę do Boga Ojca lecz modlitwę rozłożyłam nie na 9 dni tylko na 9 miesięcy.

Ojcze Niebieski naucz mnie pełnienia Twojej Świętej Woli, Twoja Wola niech się spełni. Bądź pozdrowiona Święta Rodzino Jezu, Maryjo, Józefie Święty. Kocham Was.