Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ola: Złamane serce

Cześć wszystkim! Pisząc to świadectwo w kalendarzu mam 25 grudnia, jakże piękne święto bo sam Bóg przyszedł do nas by później za nasze grzechy umrzeć na krzyżu. To dziś zaczyna się nasze zbawienie. Dlatego życzę wszystkich Błogosławionych Świąt! To słowem wstępu a teraz przejdę do świadectwa. Wczoraj skończyłam kolejną Nowennę Pompejańską w swoim życiu. Mam 25 lat i niestety dość często jestem pokrzywdzona w relacjach damsko- męskich. Tym razem również poznałam chłopaka, który miał wszystko czego szukam, dzwonił do mnie, pisał, dobijał się. Później troszkę się wycofał ale ciagle mieszał mi w głowie, dlatego 1 listopada zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską z prośbą o poukładanie tego mojego życia uczuciowego, żeby był w końcu ktoś w moim życiu, kto odwzajemni moje uczucia. Oczywiście miałam nadzieje, że ten chłopak będzie tym, że Maryja poukłada w jego głowie i będziemy razem, że obudzi w nim znów to żywe zainteresowanie mną jakie było na początku. Od pierwszego dnia Nowenny nasza relacja zaczęła się sypać. Przez całe 54 dni trwania Nowenny rozmawialiśmy 3-4 razy. Koniec końców w dniu zakończenia nowenny wyrzucił mnie ze wszystkich mediów społecznościowych i zablokował. Emocjonalnie była to dla mnie najtrudniejsza Nowenna Pompejańską jaką w życiu odmówiłam, było w niej wiele płaczu, dlatego wierze, że Boża Opatrzność tak potoczyła naszą relacją. Narazie jest to bardzo świeże i mam w sobie wiele bólu ale wiem, że owoce tej Nowenny i działanie Matki Bożej dopiero zobaczę po pewnym czasie. Wszystko jest zaplanowane przez Boga, On wie jaką drogą nas prowadzić, dlatego BOŻE PROSZE PROWADŹ MNIE! MARYJO TOBIE SIĘ ODDAJE, TY POPROWADŹ MNIE PRZEZ TO MOJE ŻYCIE.
Módlmy się i ufajmy.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x