Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Renata : Uzdrowienie syna

Mój syn rok temu zachorował. Miał wówczas piętnaście lat. Były bóle brzucha, rozwolnienia i silne skręty jelit. Schudł 10 kg. Robiliśmy różne badania i nic. Nie wiadomo co mu było. Nie chodził do szkoły, a jak już poszedł, to dzwonił po dwóch, trzech lekcjach, że mam go zwolnić, bo z bólu nie wytrzyma. Dwa razy leżał w szpitalu na oddziale gastroenterologicznym i nic. Bał się jeść, bo jak zjadł, po chwili było źle. W kwietniu postanowiłam, że będę odmawiać Nowennę w intencji znalezienia przyczyny tych bólów i dostania się do dobrego lekarza. Już w maju znalazłam lekarkę gastrologa i ona kazała nam zrobić badanie Sibo. Okazało się, że syn ma przerost bakterii w jelitach. Zapisała leki, dietę i czekaliśmy co będzie dalej. Zaczęłam odmawiać drugą Nowennę o całkowite uzdrowienie syna. Teraz mogę powiedzieć, że Matuchna mnie wysłuchała. Po roku czasu syn jest zdrowy. Rano je śniadanie, do szkoły bierze dwie bułki i nic się nie dzieje. Nie ma żadnych telefonów, żebym go zwalniała z lekcji. Praktycznie je wszystko. Zaczął przybierać na wadze. Wszystko wraca do normy. Dziękuję bardzo Matce Bożej za wysłuchanie mojej prośby. Wiem, że to za Jej przyczyną syn wyzdrowiał.

1 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ula
Ula
10.12.22 23:18

Bardzo się cieszę, że pani syn wyzdrowiał. Maryja go uratowała przez pani modlitwę. Szkoda, że wiele osób, w trudnościach, cierpieniu tak rzadko zwraca się o pomoc do Boga. Borykam się z czymś podobnym, u mnie raczej jest inna przyczyna, ale objawy podobne. Wszystkiego dobrego.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x