Dosyć długo zajęło mi zanim napisałam to świadectwo. Jednak obiecałam je Matce Bożej Różańcowej z Pompejów. Odmówiłam trzy nowenny pompejańskie w intencji mego synka, który cierpi z powodu autyzmu. Modlitwa nie sprawiała mi trudności, była radosnym, codziennym spotkaniem z Matką Bożą i kontemplacją jej życia i Syna Bożego. Mimo całego bólu, trudu codziennych wyzwań z synkiem, muszę z perspektywy czasu zaswiadczyć o błogosławionym cierpieniu jakie spadło na naszego syna, na naszą rodzinę. Dzięki prowadzeniu przez Maryję miałam okazję spotkać Jezusa, żyję codzienną Eucharystią, należę do wspólnoty, wciąż wierzę, że przez troskliwe ręce Matki Bożej Uzdrowienie Chorych upragnione uwolnienie mego synka z autyzmu nastąpi. Te cztery lata nie dały progresu u mojego synka, wciąż czekam na „Mamo kocham Cię”, lecz wierzę, że dobry Bóg przywróci mego synka do życia w społeczeństwie, że będzie kimś wyjątkowym. Tyle modlitw płynie do nieba w jego intencji. Doświadczam tyle dobra, serdeczności i wsparcia modlitewnego na co dzień, dzięki czemu udaje mi się ufać i wierzyć, wbrew wszystkiemu, wbrew wrogiemu stosunkowi mego męża do Kościoła, wbrew jego upadkowi w nałogi, gdyż nie poradził sobie z chorobą Syna, ma żal i gniew w stosunku do Boga. Modlę się o jego nawrócenie i uwolnienie, o to by pozostała dwójka naszych dzieci była silna i mogła cieszyć się całkowicie zdrowym i sprawnym bratem, a nade wszystko o łaskę zbawienia dla nich. Matko Najświętsza chroń moje dzieci, mego męża i wstawiaj się za nami. Jezu ufam Tobie powierzam Ci wszystkich, których kocham. Jezu Ty się tym zajmij.
Magdaleno ja również odmawiam nowenny w intencji mojego synka, u którego stwierdzono zaburzenia ze spektrum autyzmu, więc rozumiem co przeżywasz, bardzo polecam Ci różaniec rodziców za dzieci, który przynosi ogromne owoce. Ufaj, że będzie dobrze 🙂
p.s dzisiaj czytałam artykuły o zależności flory bakteryjnej jelitowej a zachowań antyspołecznych w spektrum , także kwasy omega mają spore znaczenie…..bo módlmy się tak jakby wszystko zależało od Boga, a pracujmy tak jakby wszystko zależało od nas
monia z synkiem wybierz sie na Msze sw o uzdrowienie, niech Kapłan pomodli sie nad dzieckiem
Enia dzięki za podpowiedź, mam to w planach , niedawno urodziło nam się trzecie dzieciątko niestety też z problemami dlatego odwlekło się nam w czasie
Jaką jest Pani dzielną i wspaniałą kobietą, matką i żoną. Dziękuję za to świadectwo. Wiem, jestem pewna, że Maryja nigdy Was nie opusci i nie zostwi bez pomocy. Bo Bóg może wszystko, On zwyciężył świat!
Piękne świadectwo. Niech Bóg błogosławi waszą rodzine.
Magdaleno, mam przyjaciółkę , która ma 40- letniego syna z autyzmem, wychowywała go sama.W Boga oczach na pewnojest bohaterką i ma zapewnione niebo. To jest MISJA. P.Bóg dał jej tyle siły , że syn jest jej wielką podporą.Zresztą teraz jest inny czas niż wtedy, gdy on dorastał, są przedszkola i szkoły integracyjne ,warsztaty terapeutyczne itd, wtedy nie było, a jednak tak wiele go nauczyła. Niedawno w TV Kultura był film w 6 odcinkach „ Słowo na A”- o rodzinie z małym , ślicznym chłopczykiem z autyzmem, może uda Ci się go gdzieś na yt znaleźć- polecam, na pewno duża część… Czytaj więcej »