Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Sylwia: Nowenna pompejańska za zdrowie mojej mamy

Pragnę podzielić się moim świadectwem. Ostatnią Nowennę Pompejańską zaczełam odmawiać w Pierwszą Sobotę Miasiąca, kiedy to dowiedzieliśmy się o oponiaku ulokowanym w głowie mojej mamy. Od razu zaczęłam szturm do nieba Nowenną. Również inne osoby modliły się żarliwie za mamę. Po ponad miesiącu od złej wiadomości mama musiała mieć powtórzone badanie, bardzo baliśmy się wyniku, baliśmy się, że oponiak rośnie. Badanie miało miejsce 22 lipca, w 22 dzień miesiąca poświęcony Świętem Charbelowi, a u mojej mamy ów Święty ma szczególne miejsce w sercu. Zaś koniec mojej Nowenny Pompejańskiej przypadał na dzień 28 lipca, czyli w kościelne wspomninie Świętego Charbela, wieć po cichu mieliśmy małą nadzieję, że może wszystko będzie dobrze?

I tak było! Wyniki prawie się niczym nie różniły od pierwszego badania!

Chwała Bogu, Maryi, Świętemu Józefowi i Świętemu Charbelowi! Kontrola za rok, ufamy, że wszystko i tym razem będzie dobrze.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x