Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Urzekająca córka Króla: Uzdrowienie i inne łaski

To była moja kolejna NP. Wcześniej odmówiłam NP w intencji bliskich mi osób. Tę jednak potrzebowałam odmówić za siebie. Bylam w trudnym momencie. Mialam depresyjne mysli, stany lękowe, a jeszcze do tego wsytepowaly problemy z arytmia serca. Podczas odmawiania nowenny nie bylo łatwo zwlaszcza w jej części błagalnej, mialam wrazenie, że nic się nie zmienia, a miejscami czułam się gorzej. Przełom nastąpił mniej więcej w połowie Nowenny 31. 01 , kiedy to odmawiając Nowenne juz dosc pozna noca, mialam wrażenia ze Bóg do mnie mowi: Corko, uzdrawiam Cię. To bylo wspaniałe. Przy odmawianiu części dziękczynnej czułam poprawę z dnia na dzień. Moje ciało zdrowiało, a moje myśli stawały się coraz jaśniejsze. Otrzymalam wiele łask. Najważniejsze to pokoj serca i myśli, za którą jestem bardzo wdzięczna Najświętszej Mamusi. Dziękuję Ci Maryjo ! Planuje odmówić kolejna Nowenne Pompejanska w intencji tego co się obecnie dzieje na świecie. Zachęcam i Was do tego, czytających to świadectwo. Niech Bóg działa. Chwała Panu! Dziękuję!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x