Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Marcin: Pokora wobec Bożego planu

To moje już drugie świadectwo (bo druga nowenna za mną). Jakiś czas temu odmawiałem nowennę w intencji uzdrowienia fizycznego. Jeszcze ono nie nadeszło, ale dzień po ukończeniu nowenny trafił mi się bardzo atrakcyjny wyjazd. Sceptycy powiedzą: przypadek. Ja: przypadek? nie sądzę. To Maryja wyjednała mi taki dar. Teraz jestem w trakcie kolejnej nowenny i jestem przekonany, że Matka Jezusa „załatwi” mi uzdrowienie (jeśli nie, przyjmę to z pokorą i ufnością). DZIĘKUJĘ MARYJO!!!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Monika
Monika
19.06.19 07:45

Piękne świadectwo. Najwazniejsza jest pokora wobec Bożego planu.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x