Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Katarzyna: Jezu i Mario, dziękuję

Piszę to świadectwo pierwszy raz, choć wielokrotnie opowiadałam o łaskach moim znajomym bliższym lub dalszym. 15 marca 2018 roku, będąc szczęśliwą mamą wówczas niespełna 3-letniej Ani oraz równie szczęśliwą żoną Andrzeja, a także zadowoloną pracującą kobietą, znalazłam w mojej piersi guz. Oczywiście, udałam się od razu na badania, umówiłam na wizytę onkologiczną i pomijając procedury, okazało się, że mam złośliwego raka piersi. W tym samym czasie moja córeczka zachorowała poważnie na zapalenie płuc (podobnie zresztą jak dziś, także ma zapalenie płuc i proszę o modlitewne wsparcie). Sytuacja nasza zrobiła się bardzo poważna. Zaczęłam odmawiać „pompejankę”. I tzw. przypadkiem, których jak wiadomo nie ma poza gramatyką, znalazłam informację o mszach świętych sprawowanych w kaplicy i kościele przed obrazem Matki Boskiej. Złożyłam więc intencję i otrzymałam informację, że msza święta z moją intencją odprawiona zostanie 25 kwietnia – dziś wiem, że jest sprawowana każdego 25 miesiąca, wówczas nie wiedziałam. Podczas wizyty, podczas której lekarz miał ustalić termin operacji, okazało się, że……… 24 kwietnia mam stawić się w szpitalu, a 25 kwietnia od rana będę miała operację. Już, kiedy otrzymałam maila potwierdzającego przyjęcie intencji, wiedziałam, że ten termin nie jest przypadkowy, miałam wewnętrzne poczucie, że w okolicach 25 kwietnia będę miała operację. Jakaż była moja radość, kiedy dokładnie, kiedy kończyło się sprawowanie Mszy Świętej, ja jechałam na operację, która się udała. Ominęła mnie chemioterapia i radioterapia, mam hormonoterapię. Nie wiem, jak długi czas przeznaczył dla mnie Pan, ale ubiegłoroczne wydarzenie utwierdziło mnie w przekonaniu, że Maryja i Jej Syn są ze mną, że mi błogosławią, choć jest to niełatwe.

Maryja jako nasza Mama jest z nami zawsze i wskazuje na Syna – Jezusa, który nas prowadzi. Maryjo, dziękuję Tobie za wszystko, prowadzisz mnie od poczęcia, prowadź moją Córeczkę i moją Rodzinę, uproś dla nas łaskę zdrowia i miej nas w swojej opiece.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x